poniedziałek, 1 lipca 2013

Agnieszka Stelmaszyk - "Kroniki Archeo. Zaginiony klucz do Asgardu"



"Kroniki Archeo. Zaginiony klucz do Asgardu" to już moje szóste spotkanie z piątką młodych archeologów i poszukiwaczy przygód.

Rodzeństwo Ostrowskich i Gardnerów wspólnie spędza część wakacji na duńskiej wyspie Bornholm. Początkowo spokojnie upływają one na spacerach oraz wycieczkach rowerowych. Jednakże traf, który często rządził życiem dzieci, sprawił, że po raz kolejny zostały wplątane w poszukiwanie mitycznego skarbu. Tym razem jest on związany z wikingiem, jarlem Palnem Tóki i skandynawskimi sagami.

Na ślad owego skarbu dzieci trafiają za sprawą notatek zawartych w notesie profesora Ragnara Storma. Zrządzeniem losu otrzymały go od doktoranta profesora, któremu profesor, obawiając się o swoje życie, je przekazał.

Bardzo lubię książki przygodowo-historyczne, więc i tę chętnie przeczytałam. "Kroniki Archeo" to seria książek przeznaczonych przede wszystkim dla dzieci, ale i ja spędziłam miło czas przy ich lekturze.

Nie zawiodłam się ani na treści "Zaginionego klucza do Asgardu", ani na ilustracjach, które stworzył Jacek Pasternak. Jedyne co trochę mi się nie podobało, to zakończenie szóstego domu. Jak dla mnie było ono nieco zbyt fantastyczne i nierealne, lecz to był tylko jeden "mankament".

Teraz czekam na siódmą część cyklu - "Przepowiednię Synów Słońca".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz