Czy ktoś z Was wie może, jak nazywa się stworzonko prezentowane na zdjęciach poniżej? Ja niestety nie, a bardzo chciałabym się dowiedzieć. :-)
Już wiem, czym jest ten dziw natury. To ćma "koliber" albo fruczak gołąbek. To są nazwy tego samego owada, a są diametralnie różne. Ciekawe co ma gołąb do kolibra? ;-)
Ależ Ci się udało zrobić niesamowite zdjęcia. Stworzonka niestety nie znam. Pasikonik też piękny:)
OdpowiedzUsuńNatalio, to nie ja jestem autorką tych zdjęć, tylko ktoś bardzo mi bliski, kto pozwolił mi umieścić je na blogu. :-)
UsuńTo "coś" przypomina kolibra, ale na pewno nim nie jest.