niedziela, 3 czerwca 2012

Gwoli wyjaśnienia

Być może niektórzy z Was zauważą, że z mojego bloga zniknęło kilka postów, a także dwie strony, umiejscowione w oddzielnych zakładkach.

Uważam, że w kwestii takiej, jak moja walka o samodzielność, moje sumienie, a więc siłą rzeczy również moje czyny stoją ponad prawem, to nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości. Bardzo się jednak zlękłam tego, co się ostatnio dzieje w Polsce, więc mój blog stał się od dziś uboższy o kilka notek.

Ja sumienie mam czyste, niczego złego nie uczyniłam, a mimo to, od kilku dni czuję się jak obywatel gorszej kategorii jedynie z tego względu, że jestem zmuszona walczyć wszelkimi sposobami o własne dobro, ponieważ nikt inny za mnie tego nie zrobi.

4 komentarze:

  1. Wiele blogów "odchudziło się" po tej akcji :-( Przykre to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaradna Mamo, ale ja tego w ogóle nie pojmuję. Czym innym jest pozyskiwanie pieniędzy na swoje prywatne konto, a czym innym na subkonto fundacyjne. Przecież prosząc o datki na moje subkonto fundacyjne nie popełniam przestępstwa, bo fundacje mają pozwolenie na zbiórki publiczne.
    A w definicji o zbiórkach publicznych nie ma nawet wzmianki o jednym procencie podatku.
    To jest coś strasznego. W jakim kraju ja żyję? W kraju Orwella? Niedługo niepełnosprawnym i chorym zabroni się oddychać...

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Przykre KoDasiu, przykre. Mam nadzieję, że ludzie się zbuntują i w końcu zacznie się coś pozytywnego dziać w tej sprawie.

      Usuń