niedziela, 6 maja 2012

Rzeczy najpiękniejszych i najważniejszych nie da się zobaczyć ani dotknąć. Trzeba je poczuć sercem...

Myślę, że to zdjęcie nie potrzebuje dodatkowych słów.




11 komentarzy:

  1. Brawo :-))) Towarzyszę Ci w radości :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, że jesteś przy mnie, Maciejko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana jestem z Ciebie ogromnie DUMNA!
    Cieszę się ogromnie!
    Przytulam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownieeeee!!!! Robisz ogromne postępy, po malutku, ale ogromne :-) Gratuluje i pozdrawiam całym sercem
    Jazz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jazz, wiesz, rehabilitacja polega na stawianiu sobie małych, ale długoterminowych celów. Żeby się nie rozczarować, że postępy nadchodzą po sobie zbyt wolno.
      To jest naprawdę trudna walka, potrwa jeszcze wiele, wiele miesięcy, jeżeli nie lat. Chociaż mam nadzieję, że los okaże się dla mnie łaskawszy niż miało to miejsce do tej pory i już za kilka miesięcy będę sobie ostrożnie chodzić całkiem sama.

      Usuń
    2. Jestem tego pewna!!!

      Usuń
  5. Niesamowite!! Karolino droga, jestem z Ciebie dumna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Irenko, bardzo Ci dziękuję za wirtualną obecność. Masz tak samo na imię, jak moja Mama.

    OdpowiedzUsuń